Sprzyjający klimat, otwartość mieszkańców, mnogość zabytków, zachwycające winnice, spokojne, słoneczne południe lub górzyste rejony środkowego kraju… tu każdy znajdzie coś dla siebie. Włochy, bo o nich mowa, to jeden z najpopularniejszych kierunków podróży. Nic dziwnego. Każdy, kto choć raz był we Włoszech, zakocha się w nich. A kto jeszcze nie był… niech nie zwleka i już wymienia złotówki na euro pakując jednocześnie walizkę.

Dwadzieścia lat temu, wraz z początkiem 2002 roku, Włochy wprowadziły u siebie wspólną walutę Unii Europejskiej – euro. Zastąpiło ono włoskie liry, które obowiązywały od 1851 roku. Obecnie ceny w kraju pomidorów są porównywalne z tymi na zachodzie Europy. Należy jednak pamiętać o zróżnicowaniu. Wartości produktów i usług na północy Italii, która jest dość bogata i droga, znacznie różnią się od tych na południu, czyli rejonie biedniejszym.

Więcej pieniędzy lepiej wziąć więc do Wenecji, Mediolanu, Rzymu czy Florencji. W Neapolu, czy na Sycylii możemy spodziewać się korzystniejszych cen. Co ciekawe, do niektórych z tych miast lepiej jest zaopatrzyć się w banknoty i monety euro w gotówce, do portfela (Rzym, Wenecja, Sycylia). Oczywiście można bez problemu korzystać z bankomatów czy płacić kartą, ale zasoby finansowe mogą okazać się niezbędne. Możemy być pewnie, że, jeśli w ogóle będzie możliwa, wymiana złotówki we Włoszech, to nastąpi ona po bardzo niekorzystnej dla nas cenie. Niezależnie od wybranej opcji wakacyjnej oraz standardu wyżywienia i zakwaterowania należy uwzględnić pulę pieniędzy, którą chcemy przeznaczyć na drobne wydatki i dodatkowe atrakcje.

Czytaj dalej: https://ewymiana-walut.pl/euro-w-podrozy-do-wloch-czesc-ii/